Stalking, czyli uporczywe nękanie, to zjawisko, które może dotknąć każdego – bez względu na wiek, płeć czy status społeczny. W Polsce jest on przestępstwem od 2011 r. i uregulowany w art. 190a Kodeksu karnego. Jego istotą jest powtarzalne, niepożądane zachowanie, które wzbudza u ofiary uzasadnione poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność.
Jak powszechny jest stalking w Polsce?
Według danych Komendy Głównej Policji w 2024 roku wszczęto ponad 4,5 tys. postępowań w sprawach o stalking. W praktyce liczba ofiar może być znacznie większa, bo wiele osób nie zgłasza takich incydentów, uważając, że „nie warto” lub „i tak nikt nic nie zrobi”. Badania CBOS pokazują, że co dziesiąta kobieta w Polsce przyznała się do doświadczenia uporczywego nękania.
Czym może objawiać się stalking?
Stalking to nie tylko śledzenie ofiary. Może przybierać różne formy:
wielokrotne telefony, wiadomości, maile,
śledzenie w miejscach publicznych lub pod domem,
wysyłanie prezentów lub listów mimo braku kontaktu,
rozpuszczanie plotek i oczernianie w pracy czy wśród znajomych,
podszywanie się pod ofiarę w internecie.
Co istotne – pojedynczy incydent rzadko bywa uznany za stalking. Kluczowa jest uporczywość i to, jak zachowanie wpływa na poczucie bezpieczeństwa ofiary.
Jak się bronić? Krok po kroku
Zbieraj dowody – zapisuj daty, godziny, opis zdarzeń, rób zrzuty ekranu, nagrywaj rozmowy (w Polsce wolno nagrać rozmowę, w której uczestniczysz, nawet bez zgody drugiej strony).
Informuj bliskich – nie ukrywaj problemu, bo świadkowie mogą być istotni w postępowaniu.
Zgłoś sprawę na policję lub do prokuratury – pamiętaj, że możesz wnioskować o zastosowanie środków zapobiegawczych, np. zakazu kontaktu.
Zabezpiecz swoje dane – zmień hasła, ogranicz publiczny dostęp do profili w mediach społecznościowych.
Rozważ wsparcie prawnika – profesjonalna pomoc kancelarii prawa karnego może przyspieszyć działania organów ścigania i zwiększyć skuteczność ochrony.
Jak działa prawo?
Art. 190a §1 Kodeksu karnego przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności za stalking. Jeśli następstwem nękania jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie – kara może wynieść nawet do 12 lat. Sąd może również orzec zakaz zbliżania się, zakaz kontaktu oraz nakaz opuszczenia wspólnego mieszkania.
Przykład z orzecznictwa
W jednym z głośnych wyroków warszawski sąd skazał mężczyznę na rok więzienia w zawieszeniu oraz zakaz zbliżania się na 5 lat za wielomiesięczne wysyłanie setek SMS-ów, śledzenie i publikowanie kompromitujących treści o byłej partnerce. Kluczowe były skrupulatnie zebrane przez ofiarę dowody.
Dlaczego warto reagować od razu?
Im szybciej zgromadzisz dokumentację i zgłosisz sprawę, tym mniejsze ryzyko eskalacji. Statystyki policyjne pokazują, że ponad 20% sprawców stalkingu to byli partnerzy, a w takich przypadkach zachowania nękające często stają się coraz bardziej agresywne.