Rozkładamy miłość na czynniki pierwsze
Zakochanie to piękne zjawisko, które sprawia, że miękną i drżą kolana, pocą się dłonie, w brzuchu urzęduje gromada motyli, świat nabiera kolorów tęczy, a myśli oraz każde uderzenie serca kierowane jest ku tej jednej, konkretnej i najważniejszej osobie. Każda chwila osobno staje się wiecznością.
Jednak te wszystkie piękne symptomy mają swoje naukowe zaplecze. W artykule spróbujemy rozłożyć miłość na czynniki pierwsze.
Z czego składa się miłość?
Miłość w swoim składzie zawiera namiętność, intymność oraz zaangażowanie. Po wymieszaniu tych składników powstaje nam mieszanka wybuchowa tworząca silne uczucie. Jednak proporcje są różne w zależności od etapu związku. Przepis jest indywidualny dla każdej pary.
Namiętność składa się na przeżywanie silnych emocji (pozytywnych i negatywnych). Wiele objawów miłości wskazywanych przez ludzi to symptomy właśnie namiętności: uwielbienie drugiej osoby, szybkie bicie serca, dotykanie, całowanie, pieszczenie, przypływy energii, uczucie podniecenia, pragnienie i poszukiwanie bliskości, marzenia na jawie itd. Namiętność bardzo szybko rośnie, a gdy osiągnie szczyt, niemal równie szybko opada. Intymność oznacza pozytywne uczucia i towarzyszące im działania, które tworzą przywiązanie, bliskość i wzajemną zależność partnerów od siebie. Intymność to dbanie o dobro partnera, szacunek do niego, uważanie go za niezbędny element swojego życia oraz przeżywanie szczęścia w jego obecności i z jego powodu, wzajemnie zrozumienie, dzielenie się przeżyciami i uczuciami, otrzymywanie wsparcia, a także przekonanie, że możemy liczyć na tę drugą osobę w każdej chwili. Intymność powoli wzrasta i jeszcze wolniej opada. Zaangażowanie zaś to myśli, działania, decyzje i uczucia dążące do przekształcenia miłości w trwały związek pomimo przeciwności losu. Najczęściej zaangażowanie jest najbardziej stabilnym składnikiem udanego związku. Ten składnik rośnie wolno, a w miarę rozwoju związku jego wzrost jest coraz szybszy. Ustabilizowanie zaangażowania trwa najczęściej do końca związku. Jego zanik przeważnie oznacza koniec relacji miłosnej.
Etapy miłości
Znając już składowe miłości, zobaczmy co za ich pomocą można stworzyć, czyli przed nami fazy związku miłosnego. Wyróżniamy pięć etapów:
Gdy opadną różowe okulary
Związek partnerski, tak jak wszystkie inne relacje międzyludzkie, przechodzi szereg zmian. Często zdarza się, że związki nie docierają do trzeciej fazy – związku kompletnego. Czasem brakuje wystarczającego zaangażowania, a czasem po prostu romantyczna miłość przemija (lub jedno i drugie). Niestety nierzadko dzieje się tak, że względnie młode związki szybko docierają do fazy pustego związku, co skutkuje rozpadem lub rozwodem. Na szczęście wielu parom udaje się zatrzymać na etapach trzecim i czwartym i do końca życia trwać u swego boku. Dwie pierwsze fazy trwają stosunkowo krótko. Rozpoczęcie związku również może być różne (czasem bez etapu pierwszego). Proces nie zachodzi szybko. Przejście z jednej fazy do drugiej to są tygodnie, miesiące i lata. Ważnym etapem jest czas opadania „różowych okularów”, kiedy to dostrzegamy, że ten nasz wspaniałomyślny przystojniak lub urocza piękność mają też swoje wady i to czasami dla nas nieznośne. Tu zachodzi decyzja: czy jesteśmy w stanie je zaakceptować i w dalszym ciągu układać szczęśliwy związek?
W książkach i filmach najczęściej historia bohaterów ukazuje jedynie etapy zakochania i romantycznych początków. W realnym życiu nie na tym fabuła się kończy. Nie wolno nam zapominać, że związek to ciągła praca. Bez naszego zaangażowania w jego rozwój i uczucie nie ma najmniejszych szans na przetrwanie. Warto zaznajomić się z informacjami, które pomogą utrzymać miłość, satysfakcję ze związku i przywiązanie (np. poprawna komunikacja w związku). Tak, jak każdy człowiek jest inny, tak każda para tworzy swój odrębny świat. Każda osoba przechodzi przez miłość i etapy związku na swój własny sposób i w swoim tempie.
Podobne artykuły
Wypowiedz się!
[fbcomments]